Raz na jakiś czas, zwykle w wakacje albo podczas ferii zimowych, zaczynasz potrzebować większej przestrzeni na swój dobytek. Walizki, sprzęt narciarski albo inne mniej lub bardziej niezbędne bagaże po prostu nie mieszczą się w aucie. Rowery też bywają niezbędne, ale muszą obowiązkowo znaleźć swoją przestrzeń poza bagażnikiem. Co z tym zrobić?

Możesz próbować wypożyczyć większy samochód, ale przecież nie po to kupujesz swój własny, by potem jechać na wakacje cudzym. Na szczęście jest lepsze rozwiązanie. To montaż bagażnika dachowego. Dzięki niemu zyskasz mnóstwo przestrzeni na wszystko, czego potrzebujesz – a po wakacjach czy feriach po prostu zdejmiesz dodatkowe części i położysz je w garażu albo na strychu. Zarówno montaż, jak i demontaż są proste i szybkie.

Montaż bagażnika dachowego na relingi – czy warto?

Historię pod tytułem „montaż bagażnika dachowego” najlepiej rozpocząć od opowiedzenia o relingach dachowych. Czy montaż bagażnika dachowego na relingi jest łatwiejszy czy wręcz przeciwnie? Prawdziwa jest pierwsza część zdania, ale brak relingów nie powinien być dużą przeszkodą.

Relingi to belki zamontowane fabrycznie na dachu auta, biegnące wzdłuż dachu, po jego bokach. Spotyka się je najczęściej w samochodach typu kombi, van lub SUV, na przykład w MINI Countryman. Rzadziej widuje się relingi na autach typu hatchback, a na takich z nadwoziem sedan właściwie wcale. Relingi dachowe ułatwiają montaż bagażnika dachowego, bo prosto do nich przyczepia się poprzeczki.

W takim razie czy da się wykonać montaż relingów dachowych w samochodzie, który wyjechał z salonu bez tego udogodnienia? Jeśli mówimy o aucie, które mogło mieć ten element w opcji, ale pierwszy właściciel jej nie zamówił, jest to możliwe. W innym przypadku: raczej nie, a na pewno się to nie opłaca. Nie ma też większego sensu, bo na rynku istnieje cała masa bagażników, które da się łatwo zamontować bez relingów. Odpowiedź na wpisywane w wyszukiwarki frazy „relingi dachowe: montaż” lub „jak zamontować relingi dachowe” może więc brzmieć: montaż relingów dachowych wcale nie jest konieczny!

Bagażnik na dach samochodu: ABC doboru

Przed zakupem bagażnika warto się zastanowić, do czego zazwyczaj będziesz go używać. Częściej zamierzasz wozić rowery, boks czy narty? Od tego zależy przede wszystkim kwestia nośności belek. Inna jest wymagana podczas regularnego przewozu zapakowanego „pod korek” boksu i trzech rowerów, a inna w sytuacji, w której wozisz tylko jeden, mały rowerek dla dziecka. Oczywiście swoją maksymalną nośność ma też sam dach twojego samochodu. Sprawdza się to w instrukcji obsługi auta i od niej też zależy dobór i montaż bagażnika dachowego.

Czy istnieją uniwersalne bagażniki dachowe? Niestety nie, ponieważ montaż bagażnika dachowego wcale nie jest taką łatwą sprawą. W grę wchodzi tu wiele parametrów, takich jak typ dachu (czy masz na nim punkty montażowe?), czy długość i szerokość auta. Dlatego jeśli rozważasz zakup i montaż bagażnika dachowego, musisz dokładnie się dowiedzieć, jakim samochodem, z jakim nadwoziem i w jakiej wersji jeździsz. Na tej podstawie dobierz odpowiedni bagażnik. Wtedy zyskasz pewność, że będzie pasować i nie uszkodzi twojego auta.

Z czego składa się bagażnik na dach samochodu?

Bagażnik na dach samochodu składa się z poprzecznych belek. To na nich montuje się na przykład boks dachowy czy zaczepy na rowery. Belki mogą być stalowe – to tańsze rozwiązanie, które charakteryzuje się większą wagą i powoduje większy szum podczas jazdy. Lżejsze i bardziej opływowe są nowoczesne belki aluminiowe. Jeden i drugi typ gwarantuje odporność na warunki atmosferyczne, zwłaszcza jeśli postawisz na znanych, sprawdzonych producentów.

Jeśli opisujemy elementy bagażnika dokładniej: belki mają tak zwane stopki w obudowach. Stopki należy połączyć z belką i z dachem. Jak zamontować bagażnik dachowy? Oto mała instrukcja.

Mocowanie bagażnika dachowego – jak to zrobić

Montaż bagażnika dachowego nie jest trudny, ale warto zaopatrzyć się w instrukcję obsługi. Większość z nich składa się z prostych rysunków, które z pewnością pomogą ci zrozumieć, jakie czynności i w jakiej kolejności należy wykonać.

Pracę ułatwi też rozłożenie sobie wszystkich elementów na podłodze i pogrupowanie ich (belki przy belkach, stopy przy stopach i tak dalej). Upewnij się, czy żadna z części nie jest uszkodzona.

Najpierw połącz obudowę stopy z uchwytem. Jak to zrobić? Na wcisk albo za pomocą śruby. Typ łączenia zależy od konkretnego bagażnika. Później połącz dwa zestawy stóp z belką. Następnie pozostaje ci zamocowanie tak przygotowanych belek na dachu. Jeśli twoje auto ma specjalne, zabezpieczone zaślepkami punkty montażowe na listwie z boku dachu (na pewno je zauważysz), masz ułatwione zadanie. Po prostu zamontuj belki tam, gdzie przewidział to producent auta.

Jeśli tych miejsc nie ma, montaż bagażnika dachowego nieco się utrudni, ale i tak na pewno dasz radę. Umieść belki z użyciem specjalnego mocowania śrubowego lub klipsów w odległości około 60‒80 centymetrów od siebie, chyba że instrukcja mówi inaczej. Chodzi o to, by właściwie rozłożyć ciężar i nie powodować obijania np. klapy bagażnika o żadne elementy umieszczone na dachu.

Możesz potrzebować klucza imbusowego, który powinien znajdować się w zestawie. Klipsy są nieco prostsze w użyciu i stosowanie w droższych bagażnikach. Nie należy dokręcać belek z całej siły, bo może to spowodować uszkodzenie dachu. Całość powinna być jednak stabilna i nie ruszać się. Gotowe? W takim razie czas na powtórzenie całego procesu z drugą belką. Uff, udało się! Prawda, że mocowanie bagażnika dachowego wcale nie jest trudne?

Pro tip: po prostu wybierz auto, które jednak ma relingi, tak jak MINI Countryman.

Bagażnik na dach samochodu: informacje praktyczne

Montaż bagażnika dachowego to nie wszystko: potem czeka cię jeszcze sprawdzenie, jak zamontować box dachowy. Jeśli lubisz kolarstwo, sprawdź jak zamontować bagażnik rowerowy. Na szczęście to też nie jest trudne. Dobierz tylko odpowiedni boks, by nie był zbyt długi.

Ważne, by po montażu sprawdzać co jakiś czas, czy cała konstrukcja jest stabilna. Rób to też w czasie jazdy… to znaczy, podczas każdego postoju.

Pamiętaj, by nie jeździć zbyt szybko. Zaleca się, by nie przekraczać 120 km/h przy rowerach i 130 km/h przy boksie. Zbyt szybka jazda spowoduje nie tylko zagrożenie, lecz także hałas we wnętrzu i… istny wir w baku. Montaż bagażnika dachowego wpływa zarówno na prowadzenie (środek ciężkości jest wtedy wyżej) jak i na koszty utrzymania samochodu, bo spalanie zwiększa się nawet o kilka litrów na sto kilometrów. Dlatego warto zdemontować belki i ich zawartość, gdy wakacje już się skończyły i nie potrzebujemy niczego wozić. Na szczęście demontaż jest równie prosty, co montaż bagażnika dachowego.

Przede wszystkim, nie zapominaj o bagażniku dachowym, boksie czy rowerach podczas wjazdu na parking podziemny. Większość takich budynków jest na tyle niska, że auto z czymś na dachu już się tam nie zmieści. Chwila nieuwagi może być bardzo kosztowna. Lepiej zostaw wóz pod chmurką i… wsiądź na rowery, które przywozisz ze sobą. Montaż bagażnika dachowego sprawia, że nawet najzwinniejszy miejski samochód zmieści wszystko, co trzeba. Tylko nie zapominaj, że masz dodatkowy bagaż!