Pojemny bagażnik który pomieści rzeczy całej Twojej rodziny

 

Pojemności bagażników. Jak je mierzyć?

Mikrowyprawa nad Biebrzę czy wakeboarding na niepozornej rzeczce za miastem? Nie istnieje wymierna skala pomysłów na udany wypad autem za miasto (a szkoda). Na szczęście w przypadku bagażników sprawy mają się nieco inaczej. Niepisanym standardem producentów samochodów jest podawanie pojemności bagażnika w dwóch różnych formatach: szerokość x wysokość x głębokość; pojemność wyrażana w litrach.

To oczywistość ‒ ale tylko z pozoru. Wymienione wartości nie są na siebie przekładalne jeden do jednego. O ile pierwsze kryterium potrafi być mylące – wielkości podawane przez producentów określają „największe” rozciągłości we wnętrzu auta, nie uwzględniając kształtu bagażnika – o tyle w wypadku litrażu masz do czynienia z uczciwszym wskazaniem realnej objętości przedmiotów, które będziesz w stanie zapakować na tył swojego auta.

Nowy MINI Countryman z rozłożonymi siedzeniami daje Ci do dyspozycji 405 litrów pojemności. Jeśli jesteś sportowcem lub pracownikiem korporacji, możesz to przeliczyć na nieco ponad cztery wanny napojów energetycznych.

Hatchback z dużym bagażnikiem? Liczy się nie tylko wielkość!

Każdy producent będzie chwalić się pojemnością i wymiarami swojego bagażnika. Jest jednak kolejny detal, który czasami zostaje „utracony w tłumaczeniu”: kształt. Zarówno klapy bagażnika, jak i samego wnętrza przestrzeni bagażowej. W przypadku klapy istnieje kilka prostych zasad, które determinują praktyczność bagażnika w codziennym użytkowaniu ‒ im niższy jego próg (i mniej skłonny do zarysowań) i bardziej regularny oraz masywny kształt klapy, tym lepiej.

Proste: im niżej musisz podnieść swój bagaż ‒ niezależnie od tego, czy mówimy o dębowym drewnie do kominka, czy o drogich instrumentach muzycznych ‒ i im bardziej otwarty jest luk, w którym je umieszczasz, tym lepiej dla Ciebie. Analogiczna zasada dotyczy kształtu samej przestrzeni bagażowej: im mniej udziwniony, pozbawiony potencjalnych przeszkód i przestrzennie otwarty jest bagażnik, tym lepiej. Tymi zasadami kierowali się projektanci MINI Countryman, które charakteryzuje się nisko osadzonym i rozwartym bagażnikiem.

Pojemność VS kompatybilność

Ile razy powtarzałeś sobie „gdybym to ja zaprojektował swoje auto, zrobiłbym to inaczej”? Fantastyczną cechą nowoczesnych samochodów jest to, że w wielu ważnych kwestiach dają Ci wolny wybór: możesz skonfigurować ich funkcjonalność tak, jak Ci wygodnie. Nawet duże kombi znanej marki może sprawiać jedynie pozór pakowności, jeśli nie daje możliwości wygodnego złożenia tylnych siedzeń, lub niepotrzebnie dzieli przestrzeń w tylnej części kabiny w sposób, na który nie mamy wpływu.

W MINI Countryman otrzymujesz pełną swobodę aranżowania przestrzeni bagażowej: tylna kanapa jest podzielona aż na trzy sekcje w proporcjach 40:20:40. To oznacza, że możesz – poprzez złożenie lub rozłożenie poszczególnych elementów kanapy – skonfigurować swoją przestrzeń aż na osiem różnych sposobów. Zmieścisz i wakeboard, i namiot nad Biebrzę, i dwójkę dzieci. Żegnajcie kłopoty z zapakowaniem najcudaczniejszych i najbardziej nieregularnych bagaży na świecie!

Bagażnik w stylu MINI. Lifehacki do których się przyzwyczaisz

MINI nie byłoby sobą, gdyby nie doprawiło swojego auta – a więc również bagażnika – drobnymi smaczkami, które umilą Ci życie, i których już zawsze będziesz szukać w każdym nowym aucie. Pierwszym z nich jest elektrycznie otwierana klapa bagażnika. Ta opcja w 2020 r. może wydawać się dość oczywista, jeśli mówimy o banalnym otwieraniu klapy z poziomu kluczyka.

MINI poszło jednak krok dalej: jeśli akurat jesteś zajęty dźwiganiem swojego drogocennego sprzętu audio, kajaka lub bezcennego argentyńskiego kaktusa, elektryczna klapa otworzy się samoistnie, o ile tylko masz przy sobie kluczyk i wykonasz zamach nogą pod spodem tylnego zderzaka. Czujnik ruchu sparowany z systemem identyfikacji kluczyka otworzy wówczas automatycznie bagażnik bez potrzeby używania rąk. I do tego wisienka na torcie: wyściełana ławka Picnic Bench dostępna pod wyjmowaną podłogą, która każdy postój zamieni w chwilę relaksu. Jak parkować auto przy drodze, to wyłącznie po to, by mieć z tego trochę przyjemności!

Twarde liczby

MINI ma jednak w zanadrzu nie tylko smart sztuczki w przestrzeni bagażowej, lecz także broni się broni się konkretnymi liczbami. Model Countryman nie bez powodu jest nazywany największym MINI w jego dotychczasowej historii. Bez złożonych tylnych siedzeń MINI Countryman daje Ci do dyspozycji solidny, 405-litrowy bagażnik o rozmiarach 859 x 718 x 813 mm (szerokość – wysokość – głębokość). Biorąc pod uwagę, że cały czas mamy do czynienia z kompaktowym SUVem, są to dość imponujące liczby.

Prawdziwa zabawa zaczyna się jednak wtedy, gdy zdecydujesz, że nowy Countryman będzie miał na pokładzie jedynie dwie osoby: po złożeniu tylnej kanapy bagażnik rozrasta się do przytłaczających rozmiarów 859 x 718 x 1595 mm i pojemności 1275 litrów. To mniej więcej tyle, co małe oczko wodne w ogrodzie!

Bagażnik, gdy jest odpowiednio zaprojektowany, może być nie tylko funkcjonalny, ale i sprawiać frajdę za każdym razem, gdy pakujesz auto lub musisz na chwilę się zatrzymać. Co więcej, masywna i elastyczna przestrzeń bagażowa w nowym MINI Countryman to tylko jeden z asów w rękawie, którymi może pochwalić się ten największy z reprezentantów rodziny MINI.